Współautor: Klara Bukalska
Korekta: Małgorzata Nowak
Źródło zdjęć i filmów: Klara Bukalska, Maja Ciężkowska
Cracovia Maraton to wydarzenie, które przyciąga zarówno sportowych zapaleńców, jak i amatorów nie tylko z Polski, ale i całego świata. Trasa, którą w tym roku – a dokładniej 14 kwietnia – mieli do pokonania uczestnicy, miała długość ponad 42 kilometrów i prowadziła przez wiele ciekawych miejsc na mapie Krakowa. Mieszkańcy miasta mogli kibicować biegaczom na licznych odcinkach, obserwując bieg tysięcy osób.
O CO CAŁE TO HALO?
Cracovia Maraton organizowany jest co roku. Kiedyś odbywał się na początku maja, teraz – w 2. połowie kwietnia, ale dniem tygodnia zawsze jest niedziela. Od swojego początku w 2002 roku przyciąga chętnych do spróbowania swoich sił w długodystansowych biegu z wielu stron. Trasa, z którą muszą zmierzyć się uczestnicy, prowadzi przez ciekawe i istotne pod względem historycznym miejsca w Krakowie. Jest ich – powiedzmy sobie szczerze – w tym mieście całkiem sporo.
Cracovia Maraton należy do korony maratonów polskich i jest największym wiosennym biegiem w Polsce, w którym uczestniczy wielu biegaczy z zagranicy. W tej edycji wzięli w nim udział zawodnicy z 70 państw. Pierwszym i na razie jedynym Polakiem, któremu udało się dotrzeć do mety jako pierwszemu, był Piotr Gładki. Dokonał tego w IV edycji maratonu. To właśnie jego pamięci poświęcono Mini Cracovia Maraton, czyli bieg na 4200 metrów, który odbywa się dzień przed głównym wydarzeniem. Od 10 lat organizowany jest także Bieg Nocny – z soboty na niedzielę przed właściwym Cracovia Maratonem. Jego trasa liczy sobie 10 kilometrów.
Maraton, choć na pierwszym miejscu kojarzy się wszystkim z biegiem, nie zamyka się na zawodników z niepełnosprawnościami. Osoby korzystające z wózków inwalidzkich również mają możliwość wzięcia udziału w wydarzeniu. Rozpoczynają maraton nieco wcześniej niż pozostali (około 20 minut), by także mogły przebyć całą zamierzoną trasę; w grę wchodzą także względy bezpieczeństwa.
Wydarzenie testuje wytrzymałość zawodowców, amatorom pomaga budować wytrwałość, a także jest okazją, by pobiec dla kogoś. Pokonując trasę z myślą o konkretnej osobie możemy okazać jej w ten sposób wsparcie – choćby w zmaganiach z ciężką chorobą.
Z RYNKU NA RYNEK
Jeśli chodzi o praktyczną stronę Cracovia Maratonu, to trasa wynosi dokładnie 42 kilometry i 195 metrów. 14 kwietnia uczestniczy rozpoczęli swój bieg równo o 9:00 rano, startując z samego serca dawnej stolicy Polski – Starego Rynku. Pogoda, choć wciąż przecież kwietniowa, przyniosła piękne słońce i orzeźwiający wiatr, co sprawiło, że maraton stał się o wiele przyjemniejszy dla uczestników i kibiców niż byłby, gdyby odbył się chociażby dzień później.
Trasa maratonu, biegnąca od rynku, w stronę Wisły i wzdłuż niej, aż do Nowej Huty i z powrotem, to nie lada wyzwanie. Uczestnicy mijali na swojej drodze nie tylko zaznaczone czasem zabytki, ale też nowo powstałe obiekty kulturowe, chociażby słynną TAURON Arenę. Wydarzenie wymusiło zamknięcie wielu ulic oraz spore ograniczenia w komunikacji miejskiej, które utrudniły ruch w Krakowie w ten weekend.
JAK WYGLĄDAJĄ TEGOROCZNE STATYSTYKI?
Maksymalna planowana liczba uczestników – „miejsc”, aby opłacić wpisowe – wynosiła 7000. Ostatecznie uczestników było dokładnie 5676 i to oni mieli zmierzyć się z długim biegiem, który musieli pokonać w maksymalnie 6 godzin. Eksperci szacowali, że, podobnie jak w poprzednich edycjach, najszybszy uczestnik pokona założoną trasę w czasie około 2 godzin. Czy ich prognozy były trafne? Jak najbardziej – zwycięzca (Ezekiel Kipkorir) oraz zwyciężczyni (Vitalyne Jemaiyo Kibii) uzyskali odpowiednio czasy wynoszące 2:13:26 i 2:39:26. To właśnie oni wygrali Cracovia Maraton 2024.
Poniżej link do relacji redaktorek Mai i Klary:
