Na dwóch kołach po Krainie Jezior, czyli Mazurska Pętla Rowerowa
Z czystym sumieniem można powiedzieć, że wschodnia część szlaku jest całkiem przyjemna do jazdy zarówno pod względem przygotowania asfaltowej nawierzchni, jak i małych różnic wysokości. Kiedy jednak minie się Węgorzewo (północny kraniec szlaku), zaczyna się prawdziwe wyzwanie, które kończy się dopiero przed Mikołajkami.