Korekta: Małgorzata Nowak
Źródło grafiki tytułowej: Autor
Gdy 16 grudnia 1971 roku indyjscy żołnierze i bengalscy partyzanci zdobyli stolicę Wschodniego Bengalu – Dhakę, zostali powitani przez ludność z nieopisanym entuzjazmem.
Wszyscy liczyli, że nowe państwo – Ludowa Republika Bangladeszu – stanie się szybko rozwijającym się krajem. Euforia szybko prysła. Pierwszy przywódca Bangladeszu, Sheikh Mujibur Rahman, okazał się nieudacznikiem i dyktatorem. 15 sierpnia 1975 roku został zamordowany przez siedmiu majorów patriotów. Po okresie chaosu, podczas którego wojskowe frakcje wyrównywały krwawe porachunki, władzę objął generał Ziaur Rahman, uznawany do dzisiaj za najwybitniejszego prezydenta w historii Bangladeszu. Rahman uzdrowił gospodarkę i przestrzegał praw człowieka. Rankiem 30 maja 1981 roku został zamordowany przez kilku skorumpowanych oficerów. Na jego pogrzeb przyszły ponad dwa miliony Bengalczyków. Po krótkim okresie rządów Abdusa Sattara władzę w wyniku zamachu stanu przejął generał Muhammad Ershad. Ten sprytny polityk był atakowany z lewa i prawa, ale przetrwał na urzędzie do 1990 roku, kiedy to masowe demonstracje zmusiły go do ustąpienia. W 1991 roku w Bangladeszu odbyły się wolne wybory, które zdecydowanie wygrała Khaleda Zia Begum – wdowa po prezydencie Ziaur Rahmanie.
Khaleda Zia Begum (rocznik 1945) była córką biznesmena. Wyszła za maż Ziaura Rahmana w 1960 roku. Po wielu latach światowa prasa uznała tę parę za najbardziej romantyczne małżeństwo XX wieku. Po śmierci prezydenta Bangladeszu, generała Ziaura Rahmana, w 1981 roku Khaleda Zia została wiceprzewodniczącą Bangladeskiej Partii Nacjonalistycznej, a rok później stanęła na czele partii. Khaleda Zia jako czołowa przeciwniczka dyktatora Muhammada Ershada była siedmiokrotnie aresztowana. Po zwycięskich wyborach pierwsza dama Bangladeszu zainicjowała wszechstronny plan rozwoju kraju w delcie Gangesu i Brahmaputry. Jej rządy były bardzo udane. Bangladesz zanotował bardzo duży wzrost gospodarczy, przyciągając tym samym zagranicznych inwestorów. Nie udało się jednak do końca zlikwidować korupcji i bandytyzmu, co spowodowało, że stojąca na czele opozycji Sheikh Hasina krytykowała każde posunięcie nowej premier. W 1996 roku zawiązała się intryga opozycyjnych partii, które zbojkotowały demokratyczne wybory. Khaleda Zia odniosła miażdżące zwycięstwo.
Jednak z powodu bojkotu opozycji Bangladeska Partia Nacjonalistyczna była jedyną partią w parlamencie. Ciało ustawodawcze rozwiązano i rozpisano nowe wybory. Zmęczeni Bengalczycy wybrali pseudolewicową Ludową Ligę Awami, a premierem została liderka tej partii, Sheikh Hasina – córka pierwszego przywódcy Bangladeszu, Mujibura Rahmana. Nowa premier wszystkie eksponowane stanowiska obsadziła ludźmi z Ludowej Ligi Awami i wykorzystywała sukcesy swojej poprzedniczki do promowania własnej osoby. Za rządów Sheikh Hasiny Bangladesz uznany został za najbardziej skorumpowane państwo na świecie. To spowodowało, że w wyborach parlamentarnych w 2001 roku Ludowa Liga Awami poniosła druzgocącą klęskę.
Druga kadencja Khaledy Zi Begum uznana została za złoty okres w historii Bangladeszu. Kraj osiągnął nienotowany dotychczas rozwój infrastruktury, napływali zagraniczni inwestorzy, a poziom zamożności i bezpieczeństwa obywateli był najwyższy od momentu uzyskania niepodległości. Khaleda Zia Begum była bardzo aktywna w polityce zagranicznej. Działała na rzecz przestrzegania praw człowieka w Azji i zrezygnowania z siłowego rozwiązywania konfliktów. Bengalskie wojska brały liczny udział w misjach pokojowych ONZ.
Kampania wyborcza pod koniec 2006 roku była gwałtowna, a na ulicach bengalskich miast dochodziło do krwawych starć. 11 stycznia 2007 roku szef sztabu bengalskiej armii, generał Moeen Uddin Ahmed, dokonał bezkrwawego zamachu stanu i wprowadził stan wyjątkowy. Khaleda Zia Begum i jej syn Tarique Rahman zostali aresztowani pod fałszywymi zarzutami. Zwolniono ich dopiero w 2008 roku. Wtedy to też nowe wybory wygrała Ludowa Liga Awami. Khaleda Zia Begum przeszła do opozycji, a rządy nowej premier, Sheikh Hasiny, stawały się coraz bardziej krwawe. 24 maja 2011 roku senat University of New Jersey przyznał Khaledzie Zi Begum doktorat honoris causa za zasługi w walce o prawa człowieka i budowaniu demokracji.
Pierwsza dama Bangladeszu nie mogłaby skutecznie działać bez oddanych współpracowników. Jeden z nich to Muhammad Rashid Mamun. Mamun urodził się 4 marca 1975 roku. Ukończył Narodowy Uniwersytet w Bangladeszu, uzyskując stopień najpierw licencjata, a później magistra. Pracował w busbd.com (internetowe usługi biznesowe i turystyczne) i w firmie Mobile Computer Clinic, która zajmuje się naprawą komputerów i tworzeniem oprogramowań. Następnie skończył prawo i od 2017 roku jest adwokatem w swoim rodzinnym mieście Faridpur oraz bardzo znanym politykiem Bangladeskiej Partii Nacjonalistycznej. Mamun dzięki dużej charyzmie zjednuje sobie ludzi. Jest otwarty i szczery. Organizuje w całym Bangladeszu wiece i spotkania, a także konferencje poświęcone prawom człowieka. Utrzymuję na Facebooku stały kontakt z Muhammadem Rashidem Mamunem. Często udostępniam jego posty i zdjęcia. Mamun nagłaśnia nie tylko zbrodnie popełniane przez dyktatorkę Sheikh Hasinę, ale także przypadki zatruwania środowiska naturalnego przez bengalskich właścicieli firm i fabryk. Muhammad Rashid Mamun współpracuje na tym polu z wybitnym profesorem geografii i ekologiem, Akmem Wahiduzzamanem. Razem walczą o dostęp do wody pitnej dla wszystkich mieszkańców Bangladeszu, nagłaśniając zakulisowe powiązania bengalskich polityków i biznesmenów, którzy w imię zysków degradują środowisko naturalne.
Muhammad Rashid Mamun brał bardzo aktywny udział w wielkim proteście przed budynkiem Sądu Najwyższego 29 grudnia 2013 roku. Tego dnia bojówki Ludowej Ligi Awami wdarły się do gmachu sądu i podpaliły jedno z pięter. Prawników, którzy schronili się na dachu, ewakuował śmigłowiec. Za udział w proteście Muhammad Rashid Mamun został skazany na dwa miesiące więzienia. We wrześniu 2014 aresztowano go ponownie. Mamun się nie poddał, jest przygotowany na kolejne aresztowania i szykany. Napisał mi, że często nie może spać w nocy z powodu stresu. Mimo tego ten bengalski obrońca praw człowieka nigdy się nie poddaje, ponieważ wierzy w słuszność sprawy, o którą walczy. Muhammad Rashid Mamun jako adwokat skutecznie broni prześladowanych działaczy Bangladeskiej Partii Nacjonalistycznej i obrońców praw człowieka. Muhammad Rashid Mamun jest bardzo religijnym muzułmaninem oraz szczęśliwym mężem i ojcem. Od 2006 roku jest żonaty z Laboni Akter, a jego wielkim skarbem są córki, Anika i Arya, oraz syn, Babaji Mulla Ahnaf.
W 2015 roku brałem udział w Nocy Poetów w Krakowie i w almanachu tej imprezy ukazał się mój wiersz „Anika’”, dedykowany córce Muhammada Rashida Mamuna.
„Anika”
To zdjęcie jest jak kropla porannej rosy
Twarz dziewczynki rozkwita tysiącami kolorów
Czarny tilak na czole
jak motyl w tetrze cieni
chwyta okruchy księżycowego światła
Na płatku róży przepłyniesz Zatokę Bengalską
Zobaczysz ognie na czarnym niebie
Nie bój się
Nigdy nie zostaniesz sama