Korekta: Małgorzata Nowak
Zdjęcie tytułowe: Autor
Od początku protestów rolników ich przeciwnicy rzucają hasła w stylu: „Gdzie byliście przez 8 lat?”, „Za PiS-u nie strajkowaliście!”. Jest to kłamstwo, ponieważ rolnicy strajkowali. Poniższej prezentujemy krótki przegląd rolniczych strajków z lat 2015-2023.
Rok 2015
11 lutego 2015 r.: Protest rolników w Warszawie, który odbył jeszcze przed wyborami do Sejmu i Senatu (te miały miejsce 25 października 2015 r.). Rolnicy domagali się m.in. ograniczenia importu towarów rolnych z zagranicy, poprawy rentowności produkcji trzody chlewnej oraz zakazu nabywania ziemi rolnej przez obcokrajowców.
Więcej tu: Protest rolników. O co walczą rolnicy? – TVN24 Biznes
Rok 2016
Październik 2016 r.: Strajk rolników w Worońcu. Hodowcy trzody chlewnej chcą, aby ich świnie były skupowane po cenie rynkowej.
Link: Będzie 10-dniowy protest rolników na drodze. “Jesteśmy już załamani” – Dziennik Wschodni
Rok 2018
7 marca 2018 r.: Protest rolników na drodze krajowej nr 12 w Błaszkach i Wróblewie (powiat sieradzki, woj. łódzkie). Jak podaje tygodnik-rolniczy.pl, rolnicy domagają się m.in. dymisji Krzysztofa Jurgiela ze stanowiska ministra rolnictwa, ograniczenia importu ziemniaków (zwłaszcza ich wczesnych odmian) i warzyw do Polski oraz częstszych kontroli fitosanitarnych produktów importowanych do Polski, głównie warzyw i ziemniaków.
Link: Strajk rolników – zablokowali drogę krajową pod Sieradzem
Rok 2019
3 kwietnia 2019 r.: Strajk rolników w Warszawie. W porównaniu ze wcześniejszym strajkiem z 13 marca, podczas którego protestujący dopuścili się czynów karygodnych, zgromadzenie z 3 kwietnia miała zdecydowanie bardziej pokojowy przebieg. Jak podaje echodnia.eu:
Agro Unia walczy przede wszystkim o znakowanie krajowej żywności polską flagą i wprowadzenie przepisów gwarantujących 51 procent produktów polskich na półkach sklepów wielkopowierzchniowych. Ponadto domaga się audytu związków, firm i organizacji rolniczych i wprowadzenia embarga na węgiel z Rosji do Polski.
Rok 2020
Wrzesień-październik 2020: Strajki rolników i hodowców zwierząt futerkowych przeciwko tzw. piątce dla zwierząt trwały ok. półtora miesiąca, od połowy września do października. Dwa razy miały miejsce w Warszawie. Piątka dla zwierząt zakładała zakaz chowu i hodowli zwierząt futerkowych (z wyjątkiem królika), zakaz uboju rytualnego (bez ogłuszania zwierząt) za wyjątkiem uboju na potrzeby członków polskich gmin i związków wyznaniowych czy zwiększenie nadzoru weterynaryjnego.
Tygodnik „Poradnik Rolniczy” przytoczył wypowiedzi rolników, którzy byli przeciwni tej ustawie. W artykule możemy przeczytać, że nadzór weterynaryjny nad hodowanymi zwierzętami jest wystarczający. Rolnicy nie znęcają się nad nimi, ponieważ to od ich zdrowia zależy, ile zarobią. Sytuację z hodowcami, którzy o nie dbają, można porównać do pijanych kierowców – to, że ktoś nietrzeźwy siada za kółkiem, nie oznacza, że wszyscy kierowcy tacy są.
Kwestia zakazu uboju rytualnego argumentowana była tym, że żywe bydło musiałoby być transportowe setki kilometrów, aby poza granicami naszego kraju było rytualnie ubijanie, co będzie wywoływać stres u tych zwierząt. Co więcej, według niektórych badań ubój rytualny jest mniej stresogenny niż ubój z ogłuszeniem.
Efektem było ostatecznie zaniechanie wprowadzenia zapisów piątki dla zwierząt w życie.
Więcej informacji: Dlaczego rolnicy protestują? 7 grzechów głównych Piątki dla zwierząt
Rok 2022
9 lutego 2022 r.
Strajki rolników w całej Polsce, które polegały na blokowaniu dróg oraz pojawieniu się ciągników w miastach, m.in. Bydgoszczy czy Olsztynie. Protestowano przeciwko wzrostowi kosztów prowadzenia działalności rolnej i hodowlanej. Podnoszono kwestię rosnących cen nawozów oraz niepewności związanych z zapisami Zielonego Ładu. Strajki organizowane były przez AgroUnię na czele z Michałem Kołodziejczakiem. Wówczas wiązano z nim nadzieję na zmiany na lepsze. (Obecnie niemal wszyscy rolnicy są rozczarowani postawą pana wiceministra). Wtedy padła również zapowiedź zorganizowania strajku na 23 lutego 2022 r., czyli – jak się potem okazało – w przeddzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
23 lutego 2022 r.
Strajk rolników pod hasłem: „Godna płaca za ciężką pracę”.
Link do relacji: Warszawa. Protest rolników 23 lutego – gdzie utrudnienia w ruchu
7 lipca 2022 r.
Strajk rolników w Warszawie przeciwko rosnącym stopom procentowym. Portal warszawa.naszemiasto.pl przytacza wypowiedź rolników:
Wyższe raty kredytów oznaczają zatrzymanie rozwoju, zatrzymanie inwestycji. Kolejne firmy będą upadać. Co jest najgorsze, politycy sami siebie przygotowali na ten kryzys. Rok temu przyznali sobie podwyżki, premie. (…) Nie ma naszej zgody na politykę zaciskania pasa przez ludzi ciężkiej pracy, podczas gdy „politycy żrą i balują za nasze”.
20 grudnia 2022 r.
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2024 r. nastąpiła liberalizacja przepisów kontrolujących ruch na granicy polsko-ukraińskiej. W zamyśle miało to dotyczyć pomocy humanitarnej oraz umożliwienia tranzytu ukraińskich artykułów rolno-spożywczych przez terytorium Polski. Efektem było jednak zalanie polskiego rynku zbożowego artykułami ukraińskimi o wątpliwej jakości.
Pierwszy większy protest rolników w sprawie ograniczenia niekontrolowanego napływu zboża miał miejsce w grudniu 2022 r. w Hrubieszowie. Szeroko ten temat opisał portal argopolsk.pl. Możemy tam przeczytać:
Zamojskie Towarzystwo Rolnicze wzywa premiera Mateusza Morawieckiego, aby w imię bezpieczeństwa żywnościowego Polski i UE, złożył niezwłocznie w trybie pilnym wniosek do Parlamentu Europejskiego czy Komisji Europejskiej o pilne wprowadzenie 50% stawki celnej na techniczne: zboża, rzepak, kukurydzę sprowadzane z Ukrainy, które stanowią potencjalne zagrożenie zdrowia i życia ludzi, zwierząt poprzez stosowanie ziarna technicznego jako surowca w młynach, zakładach tłuszczowych, wytwórniach pasz czy bezpośrednio w skarmianiu zwierząt.
Rok 2023
02 lutego 2023 r.
Rolnicza blokada granic w Dorohusku, Lubyczy Królewskiej, Korczowej i Medyce. Kolejny protest przeciwko napływowi ukraińskich artykułów. Pisał o tym m.in. portal rzeszow.wyborcza.pl. Przytaczany cytat pochodzi z artykułu, do którego link znajduje się niżej:
Rolnicy twierdzą, że rząd pozwolił na zalanie polskiego rynku ukraińskim zbożem, licząc na spadek cen w Polsce, a w konsekwencji obniżenie inflacji. „Zamysł ten zawiódł, wystarczy wejść do sklepu, ceny pieczywa, oleju i innych produktów spożywczych nie spadły, ale za to ich jakość tak” – kwitują.
Link: https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,29421655,rolnicy-zablokuja-przejscia-graniczne-powodem-ukrainskie-zboze.html
23 marca 2023 r.
Protest rolników w Szczecinie, który trwał ok. miesiąca. Traktory pojawiły się przed tamtejszym Urzędem Wojewódzkim. Portal wrp.pl dzień wcześniej napisał:
Zachodniopomorscy rolnicy, w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, domagają się uszczelnienia transportu ukraińskiego zboża do polskich portów, utworzenia tarczy antykryzysowej, zaprzestania „bezrefleksyjnego wdrażania europejskiego Zielonego Ładu” i ograniczenia monopolu zagranicznych koncernów w obrocie produktami spożywczymi.
Link: W Szczecinie powstanie rolnicze “zielone miasteczko”? Rolnicy będą protestować
Listopad 2023 r.
Rolnicy na przejściu granicznym w Medyce. Wsparli protestujących tam przewoźników, którzy sprzeciwiali się w ten sposób liberalizacji zasad transportu dla ukraińskich przewoźników. Jeden z organizatorów protestu powiedział: Rolnicy byli pierwszą grupą, która ucierpiała. Teraz są to firmy transportowe. Pytanie brzmi, kto będzie następny.
Link: Polscy rolnicy znów będą protestować na granicy z Ukrainą – Wiadomości Rolnicze Polska
Zatem jak widać, nie chodzi tu polityczne sympatie i antypatie, ale o dążenie do otrzymywania adekwatnego do włożonej pracy wynagrodzenia, zdrową żywność wyprodukowaną z dobrej jakości produktów rolnych i godnego życia.
