Podczas inaugurującej projekt Krzysztofa Stanowskiego “Kanał Zero” rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą dziennikarz ogłosił, że chce wystartować w wyborach prezydenckich. Na jakie poparcie może liczyć?
Krzysztof Stanowski to dziennikarz od początku kariery związany ze sportem. Dużą popularność przyniosło mu działanie w ramach Kanału Sportowego – kanału na YouTube. Prowadził tam m.in. rozmowy z osobami świata polityki, kultury. Z różnych powodów odszedł jednak i założył własny projekt, o nazwie Kanał Zero. Podczas rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą zapowiedział, że zechce wystartować na prezydenta w 2025 roku.
Na jakie poparcie może liczyć? To pytanie ankietowanym na zlecenie Rzeczypospolitej zadała firma SW Research. Według badania Stanowski mógłby liczyć na 9,7 proc. głosów ankietowanych. Na dziennikarza głosu nie oddałoby aż 42,7 proc. ludzi. Aż 32,6 proc. ankietowanych nie wiedziało, kim Stanowski jest.
Stanowski i jego “zwolennicy”
Podzielone na płeć, wiek, miejsce zamieszkania i zarobki wyniki ankiety ukazują główną widownię materiałów Stanowskiego. W przypadku kobiet mógłby on liczyć na poparcie rzędu 7 proc., a mężczyzn – 12,8 proc. O właścicielu Kanału Zero nie słyszało 27 proc., panów, wśród pań liczba ta jest o 10 pp. wyższa.
Wraz z wiekiem maleje liczba skłonnych poprzeć Stanowskiego w wyborach. Wśród osób do 24 lat jest ich 15,4 proc., w przedziale 25-34 – 15,8 proc. Następnie wśród osób do 50-tki tylko 11,2% rozważa głosowanie na Stanowskiego. Niecałe 5 proc. poparłoby dziennikarza.
Jeżeli chodzi o wykształcenie, największe poparcie (13,5 proc.) Stanowski ma u osób z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym. U osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym spada do 10,5 proc.. Podobny wynik właściciel kanału Zero uzyskuje u osób z wykształceniem średnim. Stanowskiego w wyborach poparłoby niecałe 8 proc. ankietowanych z wykształceniem wyższym.
Stanowski cieszyłby się także najwyższym poparciem wśród osób zarabiających powyżej 5 tys. zł netto – aż 15,4 proc. Najmniejsze wsparcie otrzymałby od osób zarabiających do 2 tys. netto – niecałe 3 proc. Wsparcie to rośnie stopniowo wraz z zarobkami.
Pod względem miejsca zamieszkania największym poparciem Stanowski cieszyłby się na wsi (12 proc.) i w mieście między 200 a 499 tys. mieszkańców (11,2 proc.). Najmniej potencjalnych wyborców znalazłby w miastach do 20 tys. mieszkańców – niecałe 7 proc.
