9 lutego w godzinach porannych nasz redaktor Milan Kwiatkowski przeprowadził wywiad z jednym z protestujących rolników w Elblągu. Oto zapis tej rozmowy.
MK: Przeciwko czemu Państwo protestują?
Protestujący: Przeciwko napływowi z Ukrainy płodów rolnych, które szkodzą naszej produkcji, ponieważ na nas są nakładane coraz większe obostrzenia, coraz więcej substancji czynnych jest nam wypychanych, które są niedozwolone i jest nawet stwierdzone, że są nieodpowiednie dla zdrowia ludzi. W tym samym momencie, gdy nam zakazuje się produkcji tymi środkami, bez problemu spływają produkty rolne wytworzone za pomocą tych środków.
MK: Czy zauważają Państwo różnicę pomiędzy rządami Platformy Obywatelskiej a rządami Prawa i Sprawiedliwości?
Protestujący: Jeszcze nie.
MK: A czują się Państwo w jakiś sposób zdradzeni przez pana Kołodziejczyka albo Polskie Stronnictwo Ludowe?
Protestujący: Ja osobiście nie, daję im na razie kredyt zaufania. Jest na razie zbyt świeżo po wyborach, niech się odnajdą na swoich funkcjach, pogadamy za rok.
MK: A rozumie Pan oburzenie innych protestujących wobec tych ludzi?
Protestujący: Tak.
MK: Jak długo ma trwać protest?
Protestujący: Do piętnastej.
MK: Słyszałem, że protesty mają być przez cały miesiąc, prawda?
Protestujący: Prawda.
MK: Dobrze, dziękuję bardzo!