Korekta: Wojciech Przeniczka
Jednym z nowo powołanych wiceministrów został właśnie senator IX i X kadencji, Wojciech Konieczny z Polskiej Partii Socjalistycznej, będącej częścią klubu parlamentarnego Lewicy. Objął on stanowisko wiceministra zdrowia — co nie powinno być dla nikogo zdziwieniem, gdyż Konieczny od lat realizuje się jako ceniony neurolog. Kandydował z ramienia Lewicy w październikowych wyborach parlamentarnych, a jego nominacja stanowi istotne wydarzenie dla partii, której niegdyś głównym przedstawicielem był Józef Piłsudski. Ostatni raz przedstawiciel tej partii zasiadał w rządzie aż 75 lat temu, w 1948 roku.
W mediach społecznościowych PPS pojawił się komunikat, w którym stwierdzono: “Wejdziemy do rządu, aby wziąć odpowiedzialność za Polskę i realizować nasze postulaty. Należy zrobić wszystko, aby zwiększyć liczbę lekarzy, skrócić kolejki i oddłużyć szpitale”. Senator Konieczny, będący dyrektorem Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie, z początku podchodził do całej sprawy z dystansem. W rozmowie z serwisem Puls Medycyny stwierdził: “Jestem kandydatem Lewicy na to stanowisko, ale oficjalnej propozycji nie dostałem, nie czuję się jeszcze przyszłym wiceministrem”. Jak jednak widzimy, propozycję otrzymał i nie potrzebował zbyt wiele czasu, by pozytywnie ją rozpatrzeć.
W kontekście reform w systemie zdrowotnym Konieczny podkreśla konieczność zwiększenia liczby absolwentów kierunków medycznych, choć dostrzega potrzebę zamknięcia niektórych kierunków lekarskich. Ostrzega przed redukcją liczby studentów medycyny, jednocześnie krytykując poprzednie kierownictwo resortu za otwieranie kierunków niespełniających norm Polskiej Komisji Akredytacyjnej. „Dążenie do zwiększenia liczby lekarzy pozostaje kluczowym celem, a ewentualne zamknięcia kierunków winny być realizowane w taki sposób, by studenci już rozpoczęte studia mogli je zakończyć”, stwierdził w jednym z wywiadów. Konieczny podkreśla także potrzebę świadomego zarządzania procesem edukacyjnym, mając na uwadze obecne wyzwania w obszarze służby zdrowia. Warto również zauważyć, że omawiane zmiany w systemie zdrowotnym mogą mieć odniesienie do aktualnych debat nad reformami prawno-ustrojowymi, które nowo powołany rząd planuje wprowadzić w sektorze zdrowia.